sobota, 26 listopada 2016

Stompa i Deff Dread

Co tu dużo pisać, to największa figurka jaką dotąd pomalowałem. Kawał bardzo fajnego plastiku, który jest zbyt wysoki na moje figurowe półki :-). Zastosowany schemat kolorystyczny przypadł mi do gustu - kolejne orkowe machiny będą mniej lub bardziej utrzymane w tej tonacji - no i dzięki Stompie mam pomalowaną na w miarę przyzwoitym poziomie armię do wh40k na 1850 pkt (wreszcie ;-) )!

Stompa:









Przy okazji paćkania Stompy maznełem też na nowo bejca Deff Dreada - tak dla porównania skali...




Teraz Killa Kany powoli człapią w stronę bejcy... :-)

  

5 komentarzy:

  1. Duże, wielkie i wredne. Jednym słowem kwintesencja orczości ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. To duże, to firmowy model czy samoróbka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. https://www.games-workshop.com/en-PL/Ork-Stompa?_requestid=13336411

      Usuń
  3. Winszuje skończonej roboty ! Na zdjęciach to tak nie wygląda ale wiem jak duży jest to model. Świetne !

    OdpowiedzUsuń