Grudzień to czas dużej ilości pracy (która nie pozwoliła mi dotrzeć na żaden turniej :-( ), święta i ... oczywiście coroczne Star Wars! A w związku z klimatami star warsowymi i mega wyprzedażą Galakty na produkty z linii SW Armada moje floty wzbogaciły się potężnie.
Tylko te modele do Armady takie ... brzydkie jakieś. X-winga jeszcze nigdy nie przemalowywałem, ale w Armadzie odważyłem się bez wahania - poniżej pierwsze doświadczenia z rebelią:
repaint Nebulon B - red:
repaint Z - 95 Headhunter, Y-wing, A - Wing :
repaint CRV-90
repaint Nebulon B - blue:
Po kilku eksperymentach wypracował się schemat kolorystyczny:
statki białe: ultuan grey (Citadel) + wash Nuln Oil a następnie znów drybush Ulthuan Grey
statki szare: London Grey (Vallejo) + drybush Ulthuan Grey+ wash Nuln Oil i znów drybush Ulthuan Grey
Wkrótce czas na krążowniki i ... Gwiezdne Niszczyciele !!!! :-D
wtorek, 19 grudnia 2017
czwartek, 30 listopada 2017
Gwardyjski listopad - Shadowsword, lemany, taurox, conscrypci...
Na początku listopada postanowiłem pójść na pierwszy w życiu master w Wh40k. No ale bez pomalowanej armii - lipa.
No więc listopad upłyną pod znakiem paćkania turniejowej gwardii:
1) Shadowsword
2) Taurox
3) kolejne 3 Punisher Leman Russ 'y
4) i 40 Consripts :-)
jestem bardzo zadowolony z tych powstałych na bazie piechoty Bauhaus z Warzone - po latach wracają na stół :-)
W sobotę turniej po którym najpewniej odechce mi się Wh40k - teraz chodzą za mną demony i klimaty fantasy :-)
No więc listopad upłyną pod znakiem paćkania turniejowej gwardii:
1) Shadowsword
2) Taurox
3) kolejne 3 Punisher Leman Russ 'y
4) i 40 Consripts :-)
jestem bardzo zadowolony z tych powstałych na bazie piechoty Bauhaus z Warzone - po latach wracają na stół :-)
i jeszcze pamiątkowa fotka na GMoTM :-)
W sobotę turniej po którym najpewniej odechce mi się Wh40k - teraz chodzą za mną demony i klimaty fantasy :-)
sobota, 28 października 2017
Podsumowanie gwardyjskiego października
To był dobry miesiąc dla mojej gwardii! Wreszcie jest realna nadzieja, że wypełźnie z szafy na dobre!
Nowością jest opanowany schemat malowania czołgów w oparciu o:
- podkład: Plastic Soldier spray - Late War German Dunkelgelb
- przetarcie Vallejo Middlestone
- aeorografem psikamy paski z Vallejo Air Pale Brown
- bejca palisander :-)
Nowością jest opanowany schemat malowania czołgów w oparciu o:
- podkład: Plastic Soldier spray - Late War German Dunkelgelb
- przetarcie Vallejo Middlestone
- aeorografem psikamy paski z Vallejo Air Pale Brown
- bejca palisander :-)
czwartek, 26 października 2017
Acastus Knight Porphyrion - krok po kroku - część 1
Nadchodzi! Powoli... krok po kroku ... zapowiada się, że to będzie moja absolutnie największa figurka! Musi wyjść ślicznie, krok po kroku ... Niestety chyba trzeba będzie malować poszczególne części przed ich sklejeniem ... krok po kroku ...
Prezent od kochanej Żony i Córek - wielkie pudło:
z absolutną masą żywicy:
którą sobie razem obejrzeliśmy :-) :
A teraz trzeba będzie bardzo starannie, skleić i pomalować ...
Ponad miesiąc trwało zanim się odważyłem wziąć za temat. Teraz go już pociągniemy. Powoli, dokładnie, krok po kroku ...
Prezent od kochanej Żony i Córek - wielkie pudło:
z absolutną masą żywicy:
którą sobie razem obejrzeliśmy :-) :
A teraz trzeba będzie bardzo starannie, skleić i pomalować ...
Ponad miesiąc trwało zanim się odważyłem wziąć za temat. Teraz go już pociągniemy. Powoli, dokładnie, krok po kroku ...
poniedziałek, 23 października 2017
Gwardia nadciąga też z powietrza - Valkyria na horyzoncie
Klimat gwardii - wzmacniany w drodze do pracy książkami o Duchach Gaunta - trzyma bardzo mocno. Kolejne figurki paćkają się właściwie same, powoli kończę piechotę i przechodzę do czołgów...
Zanim jednak nadciągną zagony pancerne - mała renowacja bejca mojego pierwszego latacza sprzed kilku lat - Imperial Guard Valkyrie:
Bardzo proste malowanie - dające fajny (dla mnie :-) ) i co najważniejsze szybki efekt. Niestety - nie widać tego na zdjęciach. Mam spory problem ze zrobieniem ładnego zdjęcia w obecne pochmurne dni :-( Czyżby czas na nowy aparat...
Kolejne chłopaki z buta też doczłapali:
Zanim jednak nadciągną zagony pancerne - mała renowacja bejca mojego pierwszego latacza sprzed kilku lat - Imperial Guard Valkyrie:
Bardzo proste malowanie - dające fajny (dla mnie :-) ) i co najważniejsze szybki efekt. Niestety - nie widać tego na zdjęciach. Mam spory problem ze zrobieniem ładnego zdjęcia w obecne pochmurne dni :-( Czyżby czas na nowy aparat...
Kolejne chłopaki z buta też doczłapali:
W listopadzie gram gwardią!
sobota, 14 października 2017
Heretycy i renegaci w październikowym natarcu
Konsekwentnie do przodu:
Death Guard Noxious Blightbringer to moja pierwsza pomalowana figurka z zestawu Dark Imperum:
do pancerza użyłem farbek:
Deth Guard Green (Citadel) + Nurgling Green (Citadel) i efekt mnie całkiem satysfakcjonuje
Za to na naramiennikach próbowałem ze Skullcrusher Brass i całkowita porażka - w zakresie naramienników będziemy kombinować dalej ;-)
Renegacki Sentinel:
tu kluczową rolę odegrała przecierka farbką Middlestone (Vallejo) + bejca Palisander. Jak dla mnie efekt OK - teraz spróbujemy tego schematu na czołgu...
i na deser czterech Malefic Lords - czyli kultyści Cthulhu od Scibora
Wyszli bardzo fajnie - czego totalnie nie widać na zdjęciu :-( chyba czas na nowy aparat...
UPDATE:
Posiłki nadciągają:
- Pułkownik w godnej masce gazowej
- komisarz w mundurze polowym (plastik z ramki od Baneblada)
- Leman Russ z Punisherem od Kromlecha
- Wywerna - której jakoś nie miałem sił pomalować w ramach wakacyjnego GMoTM
- Ogrynowy ochroniarz (bardzo klasyczny metal)
Death Guard Noxious Blightbringer to moja pierwsza pomalowana figurka z zestawu Dark Imperum:
do pancerza użyłem farbek:
Deth Guard Green (Citadel) + Nurgling Green (Citadel) i efekt mnie całkiem satysfakcjonuje
Za to na naramiennikach próbowałem ze Skullcrusher Brass i całkowita porażka - w zakresie naramienników będziemy kombinować dalej ;-)
Renegacki Sentinel:
tu kluczową rolę odegrała przecierka farbką Middlestone (Vallejo) + bejca Palisander. Jak dla mnie efekt OK - teraz spróbujemy tego schematu na czołgu...
i na deser czterech Malefic Lords - czyli kultyści Cthulhu od Scibora
Wyszli bardzo fajnie - czego totalnie nie widać na zdjęciu :-( chyba czas na nowy aparat...
UPDATE:
Posiłki nadciągają:
- Pułkownik w godnej masce gazowej
- komisarz w mundurze polowym (plastik z ramki od Baneblada)
- Leman Russ z Punisherem od Kromlecha
- Wywerna - której jakoś nie miałem sił pomalować w ramach wakacyjnego GMoTM
- Ogrynowy ochroniarz (bardzo klasyczny metal)
niedziela, 8 października 2017
gwardyjski październik
Taktyczna pogoda za oknem zdecydowanie sprzyja brudnym, gwardyjskim malunkom. Pierwsza cześć zgłoszenia na GMoTMowy "open" opanowana:
no to dorzucamy kolejną garść:
- kolejnych trzech kultystów od Scibora z przeznaczeniem na psioników
- metalowe działo z małą domieszką renegackiej żywicy
- i kolejna garść wyczyszczonych i spodkładowanych gwardzistów
w między czasie domalowałem też do nowego schematu garstkę modeli która już wcześniej była na satysfakcjonującym mnie poziomie - ale odstawała schematem kolorystycznym:
właśnie schnie bejca na pierwszym z pojazdów w kolorystyce którą właśnie testuje ...
no to ... maszeruj albo giń!
pomalujemy też pierwszy model z Dark Imperium - Noxious Blightbringer
no to dorzucamy kolejną garść:
- kolejnych trzech kultystów od Scibora z przeznaczeniem na psioników
- metalowe działo z małą domieszką renegackiej żywicy
- i kolejna garść wyczyszczonych i spodkładowanych gwardzistów
w między czasie domalowałem też do nowego schematu garstkę modeli która już wcześniej była na satysfakcjonującym mnie poziomie - ale odstawała schematem kolorystycznym:
właśnie schnie bejca na pierwszym z pojazdów w kolorystyce którą właśnie testuje ...
no to ... maszeruj albo giń!
pomalujemy też pierwszy model z Dark Imperium - Noxious Blightbringer
niedziela, 1 października 2017
Nadciąga renegacka gwardia
Wczorajszy marudzący wpis wpędził mnie w lekkie wyrzuty sumienia. Wczoraj wieczorem siadłem więc do farbek i trafiło mnie pacynkowe natchnienie - szybki schemat kolorystyczny, który idealnie trafił w moje wyobrażenie renegackich gwardzistów:
1) Saddle brown (vallejo) przetarty Cadian fleshtone
2) yellow green (vallejo)
3) buty itp. rozwodniony rhinox hide
4) Liberon palisander :-)
W jeden wieczór i godzinę poranka pomalowały się cztery podstawki moździerzy:
1) Saddle brown (vallejo) przetarty Cadian fleshtone
2) yellow green (vallejo)
3) buty itp. rozwodniony rhinox hide
4) Liberon palisander :-)
W jeden wieczór i godzinę poranka pomalowały się cztery podstawki moździerzy:
a kolejne renegackie posiłki - w drodze:
Subskrybuj:
Posty (Atom)