Na YouTube zaatakowała mnie krasnoludzka pieśń:
... po jej uzupełnieniu patetycznym wierszem mistrza Tolkiena wszystko było już jasne ...
Moje krasnoludy wymaszerowały z pudła i ustawiły się w szyku!
Pozostaną już na kwadratowych podstawkach, zostaną poddane lekkiej renowacji malarsko / bejcowej i złożą się na zasady 9th Age (na którego edycję 2.0 czekam niecierpliwie).
W ciągu ostatnich dwóch tygodniu udało się odnowić:
1) Tana (Thane)
2) 10 strzelców z kuszami
3) 10 strzelców z muszkietami
4) 5 krasnoludzkich zabójców
Obserwacja techniczna - mam problem z robieniem zdjęć figurkom na zielonym tle, trzeba eksperymentować...
A teraz:
I am a dwarf and I am digging a hole!
Slayerzy super, ale jest tez mój ulubiony oddział krasnoludów! do dziś uważam go za najlepszy regiment w stylu wikingów z masą bitsów, kufle, beczułki:)
OdpowiedzUsuńNo ba! Bez piwa nie wojujemy!
UsuńPiękna armia, fajne stare modele. !
OdpowiedzUsuńŚwietna klasyczna armia!
OdpowiedzUsuń