piątek, 21 kwietnia 2017

SAGA: Saracen Warriors i Milites Christi Heartguards

Pierwsi wierni (z przymusu) poddani Salah ad-Dina wędrują na półkę. Powiedzmy, że to arabowie z Egiptu, którzy jeszcze niedawno wiernie służyli Fatymidom a teraz przeszli na nowy żołd.

Malowanie ultra szybkie połączone z bardzo fajnymi kalkami na tarcze robi robotę :-). Tym razem pod kalkę zastosowałem bardzo biały - biały. A nawet kilka warstw czystego białego. I z tarczami jest już OK:



Kolejną 8 arabów mam zamiar skleić w weekend majowy (podczas rodzinnego wyjazdu na majówkę - w hotelu z dzieciakami pędzelki i farbki nie przechodzą ale klej i cążki już tak :-) ).

Domalowałem też kolejną 3 Szpitalników:



więc moja banda Milites Christi liczy już 2 pkt. Tu następna w kolejce będzie 8 kuszników (również ze stajni Fire Forge)

piątek, 14 kwietnia 2017

SAGA - Milites Christi – Szpitalnicy


Okres świąteczny, post, praca i … wciąż klimat średniowieczno – krucjatowy. Od tygodnia w pociągu, w codziennej drodze do pracy czytam sobie całkiem fajnie napisaną książkę Michaela Haaga – „Tragedia templariuszy. Powstanie i upadek państw krzyżowców” (polecam!). No i tak jakoś … wróciłem do figurek FireForge kupionych już parę lat temu do WFB w ramach innego powiewu moich średniowiecznych nastrojów. Ultra szybkie, wieczorne malowanie:

+ Baza: Abaddon Black przetarty Dark Reaper (Citadel)

+ Pustynne podstawki: piasek z piaskownicy moich córek + Skrag Brown + Ratskin Flesh (Citadel)

+ Kalkomanie: kupione kilka lat temu z myślą do Wh40k krzyże mało u nas znanej firmy Veni Vidi Vici (http://www.3vwargames.co.uk/) – jakość szczerze mówić średnia, ale skoro zalegają w szafie…

+ Sztandar to jpg znaleziony dzięki Google i samodzielnie wydrukowany

+ Bejca Liberon palisander

 
 
 


Jeden wieczór i 5 pobożnych mężów z Ordo Militiae Sancti Johannis Baptistae Hospitalis Hierosolimitani (w Google zwanych Knights Hospitalier albo Hospitallers) rusza bronić Grobu Pańskiego! Malowanie szybkie – zdecydowanie szybsze od wielokolorowych Arabów. Chrześcijanie będą chyba gotowi zanim nadciągnie Dżihad J

 

piątek, 7 kwietnia 2017

SAGA - skromne początki dżihadu

Pierwsza piątka wyznawców Religii Pokoju próbnie pomalowana. W kwietniu dowaliło mi pracy zawodowej, więc brak czasu na cokolwiek ponad "dwa kolory na każdej powierzchni + bejca". Plastikowego figurki Gripping Beast + kalki Little Big Men Studios. Efekt zadawalający na stole - ale wymagający dalszych eksperymentów. Mam wrażenie, że wyszli mi jednak zbyt ciemni. Zwłaszcza tarcze wydają się wymagać jeszcze jaśniejszego podkładu. Kolejna piątka "w drodze" :-)


Klimat wczesnego średniowiecza złapał mnie za to na dobre! Jeszcze nie skończyłem pierwszego oddziału Saracenów a już mam ochotę także na bandy z Późnego Cesarstwa Rzymskiego (skutek nabycia najnowszego podręcznika) oraz wikingów (mam sporo niepomalowanych figurek Gripping Beast w tym klimacie sprzed kilku lat, gdy nabyłem je z myślą o WFB) :-)