Zakupiony parę lat temu, odleżał swoje i doczekał się rozjaśnienia kolorów i bejcy...
Sklejony na oryginalnej, prostokątnej podstawce - na potrzeby AoA wystartuje w najbliższym turnieju w Modlinie. Goblinów mam na wiadra i wciąż mnie trzymają, więc sklecę też armię do ewentualnego wykorzystani w 9th Age.
Trzeba czerpać garściami z klimatu fantasy póki mnie trzyma, bo czuję, że już za chwilę nastapi gwałtowny powrót do Wh 40 000 ;-)
Kawał znakomitej roboty!
OdpowiedzUsuń"Kawał" to bardzo dobre określenie - zaiste przepotężne monstrum!
UsuńŚwietny jest!
OdpowiedzUsuń