Jeden z najbardziej
zaawansowanych pojazdów opancerzonych wykorzystywanych przez Legiony Adeptus
Astartes w czasach Wielkiej Krucjaty i Herezji Horusa. Wspólny projekt
prymarchów: Ferrusa Manusa
i Robouta Guillimana z wykorzystaniem elementów
STC wykorzystywanych w projektach takich jak Rhino,
Land Raider
and Hephaestus w celu stworzenia
szybkiego czołgu „niszczycielskiego”, który miałby uzupełnić w linii zdolności
pojazdów Predator i Land Rider.
Tak udany, że Horus osobiście
dopilnował w przedniu swojej rebelii, aby duża liczba tych pojazdów trafiła do
„politycznie słusznych” legionów… Cud techniki z 30 milenium … i mój pierwszy
skończony czołg z Forge World J.
Oczywiście w brudnych barwach XIV Legionu:
Mam nadzieję, że zagości w moich
bitwach zarówno w 40 jak i 30 milenium (tak, tak trzeba domalować więcej
piechocińców aby stworzyć drużyny „legionowe”… drugie Calth już okazyjnie
kupione ;-) ).
Będzie się działo!
Cóż, mam nadzieję że nie wydałeś na niego zbyt dużo, bo to oczywiście podróba Forga ;)
OdpowiedzUsuń:-( kupowałem jako oryginał - po czym widać ?
OdpowiedzUsuńNie chcę być ostateczną wyrocznią, ale sugeruje to:
OdpowiedzUsuń1. Kolor żywicy
2. Brak oryginalnego opakowania (części zapakowane w woreczki strunowe)
3. Na Allegro praktycznie nie można dostać oryginalnego Forga
Oczywiście podkreślam - mogę się mylić :)
Odlew czy nie, wygląda bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńMalowanie pierwsza klasa, to fakt!
UsuńNiezłe bydlę, a do tego świetnie pomalowane. Przydałoby się jakieś zdjęcie z czymś dla porównania skali (bo ocenianie rozmiaru figurki na podstawie lascannonów to takie sobie jest) ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne, staranne malowanie. Dobra robota!
OdpowiedzUsuńSuper wygląda w tej kolorystyce =)
OdpowiedzUsuń